Z natury jestem raczej powściągliwym człowiekiem. Chcesz mnie obrazić – OK. Opluć – OK. Pobić – OK. Szlag mnie jednak trafia, kiedy niesłusznie gnoi się dobre kino. I właśnie tak mam w przypadku filmu W lesie dziś nie zaśnie nikt.
„Wśród nocnej ciszy” – wzór polskiego kryminału?
Film, za który zabierałem się bardzo długo (można liczyć w latach), a który ostatecznie zrobił na mnie ogromne wrażenie. Wśród nocnej ciszy z 1978 roku to kryminał, którego w polskim kinie nie było ani wcześniej, ani nawet później. Nie jestem w stanie wskazać gatunkowca, który wyszedłby nam równie dobrze, jak Czytaj więcej
„Przecież to wcale nie straszy!”, czyli czym jest HORROR
Moi stali czytelnicy pewnie zdążyli już zauważyć, że najczęściej omawianym na blogu gatunkiem – czy to filmowym, czy też literackim – jest horror. Ten wpis dotyczyć będzie przede wszystkim filmów z tej szufladki. Te z kolei możemy podzielić na dwie grupki: te klasyczne, korzystające ze sprawdzonych schematów i klisz gatunkowych, Czytaj więcej
Hagazussa, czyli jak opowiedzieć historię obrazem
Miałem w swoim życiu taki swoisty boom na niszowe produkcje filmowe, jak omawiana dziś Hagazussa. Można rzecz, że byłem pod tym względem hipsterem, choć chyba nie funkcjonowało wtedy jeszcze to słowo. Tak czy inaczej, wciąż chętnie sięgam po tzw. arthouse i myślę, że blog jest fajnym miejscem, by podrzucać Wam Czytaj więcej
5 sposobów na ZOMBIE – produkcje z pomysłem na siebie
Zombie to słowo po raz pierwszy odnotowane dwa wieki temu. Przez ten czas postacie nieumarłych (w tym przypadku znanych lepiej jako żywe trupy) przechodziły pewne zmiany, natomiast na dobre w popkulturze zakorzeniona jest od przeszło 50 lat, kiedy to premierę miała Noc żywych trupów George’a A. Romero.