Co za rok, co za rok… Autorzy literatury grozy z pewnością będą jeszcze długo czerpać inspirację z minionych miesięcy, ale końcówka grudnia to już czas pewnych podsumowań i rozliczeń, więc nie będę gorszy od innych influencerów. Przedstawię Wam tutaj najlepsze polskie książkowe horrory roku 2020. Horrory czy też po prostu Czytaj więcej
LISTOPAD A.J. Kuchmister – oda do jesieni
Prowadząc blog książkowy skupiony na literaturze grozy i fantastyce siłą rzeczy staram się trzymać rękę na pulsie i śledzić wszystkie nowości z tej szufladki. Nie zawsze się to udaje i tak było w tymże przypadku. Listopad A.J. Kuchmister to niepozorna, choć jednocześnie ciekawa pozycja, która okazała się dla mnie niemałą Czytaj więcej
Wszyscy jesteśmy marionetkami. WSZYSTKIE GRZECHY KORPORACJI SOMNIUM
Wierzcie lub nie, ale nawet prowadząc tak niewielki i niezobowiązujący blogowy pierdolnik literacki, lub jak kto woli blog książkowy, łatwo jest zakopać się w książkach. I z tego też poczucia przesytu miałem zamiar odpuścić sobie Wszystkie grzechy korporacji Somnium Dawida Kaina, mimo sporego zainteresowania z mojej strony. W końcu literatura Czytaj więcej
MROCZNY REWERS Piotra Andera – świeżych debiutów ciąg dalszy
Uwielbiam odważne połączenia. Nawet jeśli nie zawsze się to udaje w stu procentach, to książki będące hybrydami gatunkowymi łatwo pozwalają wybrzmieć ambicjom autora. A świeże pomysły są w cenie, zawsze to powtarzam. Mroczny rewers Piotra Andera to właśnie taki debiut z pomysłem na siebie, więc w naturalny sposób wkroczył dziś Czytaj więcej
WIESZ, KIEDY UMRZESZ, czyli śmierć na milion sposobów
Jak widzicie pozostajemy przy Phantom Books Horror oraz krótszych formach literackich. W tym przypadku jest to literatura grozy. Książka Wiesz, kiedy umrzesz to zbiór opowiadań, na który nie byłem w żaden sposób gotowy – nawet jako blog książkowy. Lektura, która jest jak pierwszy transport PKP – spodziewasz się zwykłej podróży Czytaj więcej
Jak to się zaczęło. POWRÓT Wojciecha Guni
Wznowienie, na które bardzo czekałem. Powrót Wojciecha Guni uznaje się bowiem za pierwszy powojenny zbiór opowiadań weird fiction. Minęło zaledwie kilka lat od chwili premiery książki, ale przyznaję – nie siedziałem jeszcze wówczas w weirdzie, nie licząc może Lovecrafta, i po prostu nie załapałem się na pierwsze wydanie.
Debiut, który urywa dupę! TRZECIA CZĘŚĆ CZŁOWIEKA K. Matkowskiego
Swego czasu Mój Kajecik mocno stał debiutami polskich autorów. Trochę od tego trendu odszedłem, ale absolutnie z niego nie zrezygnowałem – to miało i wciąż ma być miejsce wspierające tych młodych zdolnych. Tym przyjemniej jest mi wrócić do tematu po lekturze książki Trzecia część człowieka, która absolutnie mnie oczarowała.
CIEMNOŚĆ, czyli Jozef Karika na trochę eksperymentalnie
Mówi się, że najstraszniejsze jest to, czego nie widać. Taką zasadą najwyraźniej kierował się Jozef Karika pisząc wydaną u nas niedawno książkę Ciemność. Mistrz słowackiego horroru miał pomysł na tę literaturę równie ambitny, co karkołomny, wymagający nie lada umiejętności, by zadziałał na wyobraźnię czytelnika.
Jak napisać młodzieżowe fantasy? Na przykładzie „Schedy gigantów”
Tak zwane młodzieżówki nie są raczej gatunkiem, po który sięgam świadomie. Piszę to bez żalu, po prostu nie jestem klientem docelowym. Świadomie nie zakupiłem też ostatniej powieści Marka Zychli, którego kojarzyłem jako autora grozy. Scheda gigantów wywołała mały szum, który dostrzegłem, okładka wpadła mi w oko, to i nie grzebałem Czytaj więcej