Skip to content
Primary Menu
  • Blog
  • O mnie
  • Kategorie na blogu
    • Życie
    • Film
    • Serial
    • Książka
    • Alkohol
      • Piwo
      • Miód pitny
  • Kontakt i współpraca
MÓJ KAJECIK

Blog książkowy i popkulturowy. Dobre książki i literatura grozy. Fantastyka, film i lifestyle.

Dzień: 30 grudnia 2020

  • Home
  • 2020
  • Grudzień
  • 30
Category: Książka

Złoty Kumak. NAJLEPSZA POLSKA GROZA 2020 ROKU!

Posted On 30 grudnia 2020 By Mateusz Miedzińskicomment
Literatura grozy i polski horror. Najlepsze książki 2020 roku.

Co za rok, co za rok… Autorzy literatury grozy z pewnością będą jeszcze długo czerpać inspirację z minionych miesięcy, ale końcówka grudnia to już czas pewnych podsumowań i rozliczeń, więc nie będę gorszy od innych influencerów. Przedstawię Wam tutaj najlepsze polskie książkowe horrory roku 2020. Horrory czy też po prostu Czytaj więcej

Szukaj
Archiwum
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Lipiec 2019
  • Czerwiec 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
Tu mnie znajdziesz
Mój Instagram

mojkajecik

"Żertwa" to najnowsza antologia słowiańskiego h "Żertwa" to najnowsza antologia słowiańskiego horroru. 16 opowiadań uznanych polskich autorów grozy, 16 różnych pomysłów, blisko 500 stron obiecującej prozy gatunkowej. Zapowiadało się znakomicie, a co z tego wyszło? 🔥
▫️
Przy podobnych antologiach właściwie zawsze piszę, że "opowiadania są nierówne". Trudno, żeby w tym przypadku było inaczej, skoro zaangażowani są autorzy i autorki z różnych szufladek, choć oczywiście okołogrozowych. Niemniej, doceniam różne wizje, różne podejścia do tematu, a co najważniejsze - żadnego z opowiadań nie uważam za stratę czasu. Znajdą się tu za to opowiadania znakomite, jak i pozytywnie zaskakujące.
▫️
Nie będę oceniał każdego z osobna, ale żeby jakoś przybliżyć Wam zbiór i zachęcić Was, pozwolę sobie przedstawić te najciekawsze moim zdaniem kawałki 👀
▫️
Artur Grzelak pojawiał się co prawda w kilku antologiach, choć - przyznaję - nie kojarzę go z konkretnych utworów. "Brnąc przez kosodrzewinę" to opowieść o samotnym wędrowcu, która porywa niesamowitym surowym klimatem - przywodzi na myśl niektóre książki Simmonsa albo McCarthy'ego. Historia dosyć przyziemna, choć odpowiednio zakręcona pod koniec. Jeśli dodać do tego dobry warsztat autora, nie mogę się za bardzo przyczepić. Jedno z ulubionych ✌️
▫️
Dużo tu wycieczek w przeszłość. Dagmara Adwentowska na przykład zabiera nas na dwór Mieszka I. "Pani piękna jak księżyc" zainteresowała mnie fajnie stylizowanym językiem, ciekawymi realiami i nutką magii. Tragiczna historia, która na swój sposób jest ponadczasowa.
▫️
"Manument" @kain_dawid to historia tak zakręcona i nieliniowa, jak można oczekiwać po tym autorze. Chyba nie rozgryzłem jej do końca, ale za to uderzyła mnie dużym ładunkiem emocjonalnym - raczej niespotykanym choćby w ostatnim zbiorze autora. Znakomite 🧐
▫️
CD W KOMENTARZACH 👇
▫️
#wydawnictwoix #słowiańskieklimaty #słowiańskihorror #fantastyka #fantastycznebopolskie #recenzjaksiazki #książkoholik #czytamwplenerze #terazczytam #literaturapolska #literacymatters #bookstagrampl #premieryksiążkowe #mojapasja
W tym roku chyba całkiem nieźle się dopasowałe W tym roku chyba całkiem nieźle się dopasowałem tematycznie do świąt z wyborem książek: słowiański horror dla religii i tradycji, a kosmiczny horror dla jajek 🐣
Co czytacie w ten zimno-ciepły i słoneczno-snieżny długi weekend? 🐰
#wydawnictwovesper #wydawnictwoix #słowiańskieklimaty #słowiańskihorror #obcy #horrory #groza #wielkanoc #weekendreads #ksiazkanaweekend #czytamwplenerze #terazczytam #literaturapolska #literacymatters
🔥CZYTELNICZE PODSUMOWANIE MARCA🔥 Nie robiłe 🔥CZYTELNICZE PODSUMOWANIE MARCA🔥 Nie robiłem tego do tej pory, ale pomyślałem, że właściwie nic nie stoi na przeszkodzie.
Początek roku był dla mnie w dużej mierze nadrabianiem zaległości - i w marcu nadal to widać. Niemniej, jest tu też już sporo nowości, a w kwietniu będzie pewnie jeszcze więcej.
▫️
Mam tu 11 książek. Różnią się od siebie znacząco, choć wszystkie mają korzenie w fantastyce. Pokuszę się o oceny liczbowe, bo z perspektywy czasu łatwiej to zrobić 📝
▫️
▪️Egzorcysta - William P. Blatty - 8/10 
▪️Domy i inne duchy - @marta_bijan - 7,5/10
▪️Ior - @zychlamarek - 8/10
▪️Malpertuis - Jean Ray - 7/10 (trudna do oceny, bo irytuje prawie tak często, jak zachwyca)
▪️Zimne światło gwiazd - Bartek Biedrzycki - 7,5/10 
▪️Później - Stephen King - 5,5/10
▪️Splunę ci w pysk - Adam Deka - 3,5/10 
▪️Kantata - @klaudiazacharska_pa - 6/10
▪️Pełnia zapomnienia - Bartosz Niegrebecki - 4/10 
▪️Wehikuł czasu - H.G. Wells - 8/10
▪️Dziecko Rosemary - Ira Levin - 8,5/10 (siada na psychę 💀)
▫️
Dużo się działo, bo są prawdziwe perełki, są rozczarowania, jest klasyka i świeża krew. A jak tam u Was? Która książka najbardziej pozamiatała w marcu? 👀
▫️
#wydawnictwovesper #wydawnictwoix #domhorroru #horrory #groza #polskagroza #podsumowania #podsumowanie #podsumowaniemiesiąca #fantastyka #czytanieuzależnia #książkadobranawszystko #bookstagrampolska
Kinga wraca w rodzinne strony, by wesprzeć siostr Kinga wraca w rodzinne strony, by wesprzeć siostrę pragnącą samotnie wychowywać tam adoptowaną dziewczynkę. Tytułowa Kantata robi to z oporami, bo wciąż prześladują ją tragiczne wspomnienia z tego miejsca. I coś jest na rzeczy, bo u bohaterki szybko pojawiają się halucynacje, a z czasem da się zauważyć... coś więcej. Co właściwie wydarzyło się tu w przeszłości? I co dzieje się teraz?
▫️
"Kantata" to obiecujący debiut @klaudiazacharska_pa , która postanowiła spróbować sił w grozie. Powieść balansuje między horrorem paranormalnym, a współczesnym ghost story 💀
▫️
Czy jest się czym jarać? 🤔 Myślę, że to dosyć bezpieczny debiut. Ma dobre tempo, sensownie budowany suspens i naprawdę sporo fragmentów grozowych. Trudno bawić się przy tej książce źle, trudno się nie zaangażować. Dużo miejsca poświęcono postaciom, co zawsze warto docenić - mają krew, kości, a nawet flaki.
▫️
Podobały mi się też dialogi, które wypadają naturalnie, a nie jest to rzecz prosta. Z drugiej strony stanowią tez pewnego rodzaju wadę - czasami książka wydawała mi się przegadana. Biorąc pod uwagę, co takiego dzieje się w domu dziewczyn, zbyt łatwo też wracały one do rutyny, jakby zapominały i ostatnich koszmarkach.
▫️
To solidnie skrojona proza gatunkowa, której na pewno bliżej do Kinga czy Dardy niż Lovercrafta albo Guni. Nie zaskoczyła mnie, a było tu na to miejsce - można było rozwinąć wątek życia w zespole rockowym albo walki z dawnym nałogiem narkotykowym - tym w horrorze można nieźle zagrać, biorąc pod uwagę obecne tu halucynacje. Myślę, że przy kolejnych książkach warto od Autorki tego oczekiwać, jakiegoś wabika i zakręconego pomysłu. Naprawdę niewiele tu brakowało, by z książki dobrej stać się bardzo dobrą. Niemniej, można śmiało tego debiutu pogratulować 👍🏻
▫️
#wydawnictwovideograf #klaudiazacharska #debiut #debiutksiążkowy #recenzjaksiazki #książkowezdjęcie #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #fantastyka #fantastycznebopolskie #ksiazkowelove #polskiebookstagramy
"Malpertuis" jest dla mnie trochę jak drogi alkoh "Malpertuis" jest dla mnie trochę jak drogi alkohol. Po pierwszym łyku czuć, że to półeczka wyżej niż to, z czym obcuje się zazwyczaj w weekendy. Jednocześnie cały bukiet smaków, w tym gorzki i kwaśny, sprawia, że pije się to zdecydowanie dłużej i czasami z bólem.
▫️
Książka Raya jest belgijskim klasykiem fantastyki i grozy, który niedawno otrzymaliśmy po raz pierwszy w świetnym polskim przekładzie. Tytułowy Malpertuis to niepokojąca kamienica zawierająca spirale schodów i labirynty korytarzy. Ostatnią wolą jej właściciela jest by jego rodzina zamieszkała w tym miejscu. Nagrodą dla ostatniej osoby, która wyjdzie z tego pobytu cało, ma być spadek. Rozpoczyna się gra na śmierć i życie.
▫️
Trudna to była lektura. Znajdziecie tu coś z Poego (do którego autor jest porównywany), a może też wykręcone i wynaturzone wizje na miarę Lovecrafta, ale Ray jest w swojej fantastyce nieco bardziej ambitny i elegancki. Wychodzi poza gatunek, mąci i przeplata historię różnymi wstawkami. Wymagała ode mnie sporo skupienia i odpowiednich warunków, co kłóciło się trochę z moim codziennym sposobem czytania.
▫️
Jednocześnie nie sposób nie docenić wizjonerstwa i geniuszu Raya. Nadal jest to po prostu świetna groza, zachwycająca barwnymi opisami koszmarków autora. Intryguje, porywa, niepokoi. Jeśli tego szukacie, to jest tu obecne. I dużo więcej.
▫️
To w końcu dobry ten "Malpertuis"? Bywa wrzodem na dupie, ale jest to pozycja na tyle wyjątkowa, że dobrze ją znać. Jeśli lubicie fantastykę eksplorować i wyzwania Wam nie straszne, z tym tytułem po prostu wypada się zmierzyć.
▫️
#korporacjahaart #malpertuis #jeanray #fantastyka #groza #recenzjaksiążki #weirdfiction #kreatywnafotografia #creativephotography #readersgonnaread #książki #kochamksiążki #czytanienieboli #fantasybooks #booksarelife
Zdarza Wam się dostrzegać grozę w innych gatunk Zdarza Wam się dostrzegać grozę w innych gatunkach literackich? 💀
▫️
Taki mam pomysł na dzisiejsze zestawienie i ciekaw jestem Waszych propozycji. Chodzi mi o książki, w których dostrzegliście motywy i rozwiązania znane z horrorów, a nie są do końca z tej szufladki lub po prostu się tego nie spodziewaliście.
▫️
▪️"Wyspa doktora Moreau" - bo wątek eksperymentów genetycznych wzbudził we mnie ciarki i dyskomfort 
▪️"Uczeń nekromanty" - fantasy z dużą ilością zombiaków i kontrowersyjnych praktyk magicznych 
▪️"Anathema" - solidna obyczajówka, która dodatkowo rozbudza zainteresowanie bardzo dyskretnie wplecionym wątkiem paranormalnym 
▪️"Cykl o Nadolskim" - bo w tym mocno zakorzenionym w polskiej historii świecie znalazłem nie tylko nutkę magii, ale i klasyczne straszydła
▪️"Kafka" - za abstrakcyjny, surrealistyczny i nieprzyjazny świat, w którym postaciom może stać się dosłownie wszystko
▫️
5 ciekawych pod względem pomysłu na siebie pozycji, które warto mieć na oku!
▫️
#literaturapolska #literaturaamerykańska #literaturagrozy #fantastyka #groza #thrillery #zestawienie #książkoholik #readingforfun #czytam #czytajpolsko #kawka #coffeeandbooks #kawowelove
Grozę można tworzyć na różne sposoby. Jednym Grozę można tworzyć na różne sposoby. Jednym z moich ulubionych jest systematyczne budowanie poczucia niewiedzy i niepewności co do własnego otoczenia. Ira Levin piękne zastosował to w klasycznej już powieści "Dziecko Rosemary", wplatając w to jeszcze narastające poczucie zaszczucia i bezsilności.
▫️
Historia młodej matki zmuszonej do walki o swoje nienarodzone dziecko jest Wam pewnie dobrze znana, bo odcisnęła wyraźne piętno w kulturze horroru. No i ten film...👀 Książka okazała się w tym przypadku nie mniej uniwersalna i porywająca, niż oszczędne w środkach dzieło Polańskiego.
▫️
Levin aż do finału jest bardzo powściągliwy - nie licząc snów bohaterki, trudno tu o elementy typowe dla gatunku. Teoretycznie dzieje się tu więc niewiele, a historia kręci się wokół młodej Rosemary i jej zmagań z dziwnymi sąsiadami. Siła tkwi zasianym ziarenku niepewności gdzieś na początku, które każe nam analizować całe otoczenie wraz z Rosemary. Dziwne koktajle od sąsiadki, niecodzienne zainteresowanie ciążą, zachcianki kulinarne bohaterki, nagły sukces męża... Teoretycznie wszystko to nie musi mieć głębszego znaczenia, wszystko da się wyjaśnić. Kto w tej historii jest tak naprawdę szaleńcem?🤔
▫️
Bardzo podobały mi się te postacie. Jasne, dziś mamy modę na silne kobiety w kulturze, ale bezsilność Rosemary nie wynika przecież z płci i ciężko jej coś zarzucić. Jest przegrana na starcie, a macki zagrożenie sięgają znacznie dalej, niż rozsądek podpowiada. Mąż, sąsiedzi, lekarz - wszyscy prezentują się doskonale w bezpośrednim starciu z Ro i zmuszają do poddania w wątpliwość jej zarzutów.
▫️
CD W KOMENTARZU 👇
▫️
@wydawnictwo_vesper #wydawnictwovesper #groza #recenzjaksiążki #horrory #fantastyka #literacymatters #literaturaamerykańska #klasykaliteratury #książkoholik #readingforfun #adobelightroom #polskiebookstagramy #bookstagramtopasja #bookstagrampolska
Gdyby Hayao Miyazaki mieszkał w Irlandii i był p Gdyby Hayao Miyazaki mieszkał w Irlandii i był pisarzem, a nie reżyserem animacji, z pewnością mógłby napisać "Iora" 🍀
▫️
@zychlamarek w najnowszej powieści zabiera nas do Krainy Młodych - świata celtyckiej magii i dziwacznych istot. Poznacie to fascynujące miejsce z dwójką bohaterów, którzy odkryją także jego ciemną stronę i będą zmuszone stawić czoło licznym niebezpieczeństwom.
▫️
Tak jest, "Ior" to młodzieżowe fantasy. Trzeba przyznać, że Pan Autor jest szalenie elastyczny, bo ambitną i wykręconą grozę ("Przesmyk"!) regularnie przeplata takimi właśnie pozycjami.
▫️
Jeśli chodzi o tę jaśniejszą stronę Marka Zychli, mam tu porównanie ze "Schedą gigantów", która też była w pewien sposób zafiksowana na tych irlandzkich klimatach. I choć była to książka dobra, "Ior" moim zdaniem jest jeszcze lepszy.
▫️
Główna oś jest tu niezbyt wyszukana: przeprowadzka do Irlandii, nagła pojawienie się magicznej krainy, walka dobra ze złem... Znacie to, jakoś tam się sprawdza w gatunku. Mam do Marka jednak dużo szacunku, bo nie traktuje młodzieży jako czytelników mniej wymagających. Nie ma tu śladu leniwego pisania, a jest dużo serca i polotu, gdy przychodzi do całej otoczki głównego wątku.
▫️
CD W KOMENTARZU 👇
▫️
#🍀 #fantastyka #fantastycznebopolskie #recenzjaksiazki #książkoholik #czytamwplenerze #terazczytam #literaturapolska #książkowezdjęcie #czytampolskieksiążki #czytampolskichautorów #ksiazkadobranawszystko #literaturamłodzieżowa #czytamdziecku
Obok badania kosmosu i obcych planet, temat podró Obok badania kosmosu i obcych planet, temat podróży w przyszłość jest jednym z moich ulubionych w SF. Chyba dlatego, że dotyczy teoretyzowania na temat czegoś, co z pewnością kiedyś będzie i co ludzkość zobaczy na własne oczy, a mierzi mnie delikatnie moja obecna niewiedza na ten temat. I podobnie jak w przypadku eksploracji planet, przyszłość wcale nie musi wyglądać ekscytująco ani pozytywnie. Taka wiedza może przynieść rozczarowanie.
▫️
H.G. Wells nie cacka się z tematem - gdy inni futuryście nieśmiało zabierają nas 10 lat w przyszłość, on zabiera nas aż do roku 802 701. Ludzkości już nie ma, ale wśród zupełnie nowych gatunków roślin i dziwacznych budowli żyje sobie rasa Elojów, która z zainteresowaniem ugościła Podróżnika w czasie. To jednak nie koniec niespodzianek - planetę zamieszkuje ktoś jeszcze. Rasa odmienna, bardziej prymitywna, szukająca schronienia w podziemiach i pod osłoną nocy. Czy stanowi zagrożenie? Z czego wynika rozłam naszych potomków?
▫️
"Wehikuł czasu" to powieść nie tylko przedstawiająca oryginalną wizję przyszłość - to też wizja mające podłoże z czasów ówczesnych. I mimo tego, że powstała w 1895 roku, pozostaje absolutnie ponadczasowa i aktualna. Wells dał się wielokrotnie poznać jako uzdolniony literat i fantasta, ale w tej historii wybrzmiewa jego fascynacja socjologią i zamiłowanie do nauki.
▫️
CD W KOMENTARZU 👇
▫️
@wydawnictwo_vesper #wydawnictwovesper #hgwells #timemachine #wehikułczasu #fantastyka #fantastykanaukowa #sciencefiction #bookstagramtopasja #książki #książkoholik #czytambolubię #ksiazkanaweekend #kochamksiążki #świeczki
Load More... Follow on Instagram
Autor

Mateusz Miedziński

Miłośnik szeroko pojętej popkultury, ciekawych książek i dobrego piwa. Na tym blogu znajdziesz to wszystko i trochę więcej.

Pani Grafik

Olga Grybowicz

Przyszłość i nadzieja polskiej sceny artystycznej.

Copyright © All rights reserved Theme: Infinity Blog by Themeinwp